Lato się kończy, a sezon urlopowy zmierza ku końcowi. To nie znaczy jednak, że musimy się z nimi całkowicie pożegnać. Nie bez przyczyny ludzie od wielu lat przygotowują się do jesieni i zimy nie tylko przez przygotowanie cieplejszej odzieży, ale również poprzez zamykanie smaków lata w słoikach.
Pragnę Cię zatem zachęcić do stworzenia miłych zapasów w postaci słoika letnich wspomnień. Jest to narzędzie oparte na psychologii pozytywnej. Jego celem jest przywołanie oraz utrwalenie przyjemnych wydarzeń i emocji w formie kreatywnej zabawy. Metod jego wykonania jest wiele (propozycje znajdziesz w tym odcinku). Możesz go przygotować zarówno samodzielnie, jak i w towarzystwie – w tym z dziećmi.
Jeśli zatem chcesz posłuchać:
- Czym jest pozytywne portfolio i co ma wspólnego ze słoikiem?
- W jaki sposób można zastosować to narzędzie do budowanie relacji – w pracy, z bliskimi i ze sobą?
- Dlaczego uważam, że warto do takiego ćwiczenia zaprosić swoje dzieci?
- Jakie są zalety wykonania własnego słoika letnich wspomnień?
- Co możesz zrobić, żeby podzielić się tak przygotowanymi zapasami ze mną i innymi?
Posłuchaj tego odcinka!
Pokoloruj swoją własną pozytywną sesję wzmacniającą z Pozytywnym podsumowaniem 2022! Możesz je sprawdzić na tej stronie.
Jeżeli chcesz wiedzieć, jaki wpływ ma taka pozytywna praktyka na nasze zdrowie i ludzki organizm, zachęcam Cię również do odsłuchania poprzedniego odcinka.
- Odcinek 28, wersja do czytania.
Przygotuj zapasy na zimę w słoiku letnich wspomnień- Lato to czas przygotowań
- Pozytywne portfolio
- Przywołaj przyjemne emocje i wspomnienia
- Wspólne zbieranie i odtwarzanie wspomnień
- Sposób na celebrację sukcesów i wzrost motywacji
- Stwórz swój własny słoik letnich wspomnień
- Jeśli masz dzieci – zaproś je do wspólnej zabawy
- Koncentracja na pozytywach
- Plus do kreatywności
- Kontakt
- Zapisz się na kurs pozytywnej praktyki
- Warto dodatkowo zajrzeć:
- Media Społecznościowe
- Tego podcastu możesz posłuchać:
Odcinek 28, wersja do czytania.
Przygotuj zapasy na zimę w słoiku letnich wspomnień
Halo, dzień dobry! Nazywam się Joanna Pietrzak i moją supermocą jest łączenie samodzielnego macierzyństwa z pracą jako trenerka biznesu.

Witam Cię w dwudziestym ósmym odcinku podcastu Mama jako trener biznesu! Znajdziesz tu informacje, w jaki sposób można pogodzić dwa tak wymagające zajęcia (a przynajmniej jak ja to robię). Pokażę Ci również, jak wiedza trenerska przydaje mi się w macierzyństwie i dlaczego to macierzyństwo mnie rozwija jako trenera.
W momencie publikacji tego odcinka mamy wrzesień. Wakacje szkolne zatem już się skończyły, do rozpoczęcia roku akademickiego też coraz bliżej, a letni sezon urlopowy powoli zbliża się ku końcowi.
Już niedługo jesień i choć uwielbiam tę porę roku ze względu na optymalny dla mnie zakres temperatur, to jej zasadniczą wadą są coraz krótsze dni. Wiąże się to z długimi wieczorami, a w moim przypadku większą sennością i nastrojem z kategorii „nie chce mi się”.
Tym razem jestem jednak ciekawa jednej rzeczy. Rok temu na jesieni, dokładnie 6 października, zaczęłam prowadzić swój pozytywny dziennik. Szukałam wtedy dodatkowych narzędzi na wzmocnienie siebie oprócz listy mocnych stron i prowadzenie takiego dziennika zaproponowała mi osoba, z którą pracuję nad swoją higieną psychiczną i ogólnym dobrostanem.
W związku z tym, już za miesiąc minie rok od momentu, kiedy wdrożyłam to narzędzie do swojej codzienności. I o tym będzie odcinek podcastu, który planuję właśnie na październik. Ale to dopiero za miesiąc. Teraz chciałabym podkręcić trochę efekt tego, co zamierzam zrobić w październiku (moim planem jest wykonanie podsumowania na bazie dziennika). Już wtajemniczam Cię w cały mój plan.
Lato to czas przygotowań
Otóż, od setek lat pora roku, jaką w tej chwili jeszcze mamy (czyli lato) to czas, kiedy przygotowywano się do jesieni i zimy. Zakres przygotowywań był szeroki:
- żniwa,
- przygotowywanie zapasów jedzenia i opału,
- początek prac nad przygotowywaniem cieplejszej odzieży,
- zatykanie szpar w budynkach, żeby je ocieplić i tak dalej.
Choć duża część podobnych atrakcji może nie być nam już znana (przynajmniej w tej części świata, w której mieszkam), tak nadal wiele osób robi na przykład przetwory, żeby zamknąć smaki lata w słoiku na zimę. I dzisiaj o zapasach z lata, ale w ujęciu psychologii pozytywnej, chciałabym z Tobą porozmawiać.
Pozytywne portfolio
Chcę zaproponować Ci pewne ćwiczenie. Inspiracją (oprócz robienia przetworów) było dla mnie portfolio pozytywnych emocji zaproponowane w książce Barbary Fredrickson „Pozytywność. Naukowe podejście do emocji, które pomaga zmienić jakość życia”.
Przygotowanie takiego portfolio wiąże się z przygotowaniem miejsca, w którym przechowujemy coś, co wiąże się z miłymi emocjami. Może to być:
- pudełko, w którym przechowujemy rzeczy związane z ważnymi wydarzeniami,
- album ze zdjęciami
- czy półka przeznaczona na pamiątki.
Celem tego jest przywołanie miłych wspomnień, a co za tym idzie – wywołanie odczucia przyjemnych emocji.
W poprzednim odcinku mówiłam o tym, że samymi myślami możemy uruchomić konkretne reakcje w naszym organizmie. Jeśli rozpamiętujemy nieprzyjemne sytuacje, odczujemy takie emocje jak złość, smutek, żal i tym podobne. Jeśli natomiast wrócimy pamięcią do wydarzeń, które dobrze wspominamy, wywołamy poczucie takich emocji jak radość, spokój, wesołość i podobne.
Przywołaj przyjemne emocje i wspomnienia

To dokładnie jest celem takiego pozytywnego portfolio. Wywołać pozytywne wspomnienia i emocje za pomocą rzeczy lub zapisków, które z nimi się wiążą. Dalej proces wygląda następująco: wywołane w ten sposób pozytywne emocje pobudzają do działania nasz mózg, który to uruchamia odpowiednie procesy odpowiedzialne za dobre samopoczucie.
Oczywiście, mówimy tutaj o osobie, która nie choruje na przykład na depresję. Depresja jest chorobą, która powoduje zaburzenie tego procesu, dlatego jeśli cierpisz na długotrwałe obniżenie nastroju, zgłoś się do specjalisty lub specjalistki. To jak z grypą albo bólem zęba, nie warto ignorować, lepiej zasięgnąć porady kompetentnej osoby, bo może być gorzej. Lepiej reagować szybko i naprawdę warto, bo to zdecydowanie poprawia jakość życia.
W każdym razie, przywoływanie przyjemnych emocji powoduje poprawę samopoczucia. Im częściej do takich pozytywnych emocji wracamy, tym lepiej się czujemy i tym chętniej angażujemy w różne aktywności, które sprawiają nam jeszcze więcej radości i pozytywne kółeczko się zamyka, a nasza satysfakcja rośnie.
Jeśli cierpisz na przedłużające się obniżenie nastroju zadzwoń na bezpłatny numer:
- dla osób dorosłych 116 123
- lub dla dzieci i młodzieży 116 111.
Wspólne zbieranie i odtwarzanie wspomnień
Co więcej, w takim kolekcjonowaniu pozytywów można się otworzyć również na innych. Co przeszkadza w tym, żeby wspólnie zbierać, zapisywać i odtwarzać wspomnienia? Nie wiem jak Ty, ale ja świetnie pamiętam oglądanie albumów ze zdjęciami w towarzystwie babci i dziadka. Pamiętam, jak chętnie opowiadali historie ze swojego dzieciństwa i późniejszego (dorosłego już) życia. To jest fajne, bo nadal chętnie upamiętniamy dobre chwile i te ważne momenty z naszego życia. Jest to fantastyczny sposób na budowanie relacji na bazie przekazywania własnej i tworzenia wspólnej historii.
Właśnie w takim celu wykorzystałam pozytywne portfolio w pracy z zespołem. Mamy współdzielony plik na ogólnym serwerze, w którym zapisujemy tą pozytywną, przyjemną i wartą zapamiętania stronę naszej historii:
- pozytywny feedback od uczestników szkoleń,
- wzmacniające słowa od siebie nawzajem,
- wyniki i ćwiczenia naszych sesji zespołowych, które warto zapamiętać,
- dodajemy miłe słowa czy rysunki, żeby było jeszcze bardziej osobiście,
- dorzucamy zdjęcia czy hasła ze wspólnych działań,
- umieszczamy screeny z zabawnych wymian zdań na czacie zespołowym.

Sposób na celebrację sukcesów i wzrost motywacji
Z mojej perspektywy jest to układanie naszych indywidualnych klocków czy fragmentów w jedną kolorową, cudowną zespołową mozaikę. Nie wspominam już o tym, że jest to idealne miejsce do utrwalania i celebrowania naszych sukcesów. Dzięki temu mamy do czego wrócić, gdy zdarzą się chwile zwątpienia (a takie zawsze się zdarzą, bo na tym polega ludzkie życie – nie zawsze jest perfekcyjnie). Jest to też sposób, żeby odbudować swoją motywację w momencie jej obniżenia.
Jeśli interesuje Cię ten temat, czyli zalety stosowania narzędzi na bazie psychologii pozytywnej w zarządzaniu zespołem, to jakiś czas temu napisałam na ten temat artykuł dla Rocket Jobs. Tam masz szczegóły i odnośniki do badań, z których korzystałam – w jaki sposób możemy wykorzystać psychologię pozytywną w zarządzaniu zespołem i w zwiększeniu efektywności tego zespołu.
Tak czy inaczej, takie portfolio doskonale nadaje się do zastosowania i w zespole, i samodzielnie, i w rodzinie. We wszelkich relacjach, w jakich jesteśmy – czy to z innymi ludźmi, czy ze sobą – jest miejsce na zastosowanie takiego ćwiczenia.
Pokoloruj swoją własną pozytywną sesję wzmacniającą z Pozytywnym podsumowaniem 2022! Możesz je sprawdzić na tej stronie.
Stwórz swój własny słoik letnich wspomnień
I dzisiaj chcę Cię zaprosić do stworzenia sobie takiego portfolio, w którym skoncentrujemy się na robieniu zapasów z lata na jesień i zimę.
Wszelkie szczegóły znajdziesz na stronie https://odzeradotrenera.pl/sloik/. Stamtąd możesz pobrać plik o nazwie „Słoik letnich wspomnień”. Jest to rysunek słoika z karteczką, którą możesz opisać na przykład rokiem, datą czy swoim imieniem – tak jak się opisuje słoiki. Najważniejszym celem tego ćwiczenia jest przygotowanie dla siebie właśnie słoika letnich wspomnień.
Metoda wykonania jest dowolna, zaraz Ci podrzucę kilka pomysłów, które przyszły mi na myśl. Plik ze słoikiem specjalnie przygotowałam w różnych formatach dla Twojej wygody.
- Jest pdf do druku w formacie A4,
- prezentacja w Power Pointcie, również w formacie A4
- i zwykły obrazek w formacie png.
Dalej ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia. Teraz podrzucę Ci propozycję, co ja pomyślałam, że można z takim słoikiem zrobić. Pomysłów możesz mieć, oczywiście, dużo więcej.

- Możesz na przykład wydrukować słoik (lub wiele słoików) letnich wspomnień z pliku pdf i wypisać lub narysować swoje wspomnienia albo wkleić zdjęcia lub ich fragmenty czy hasła z gazet.
Podpowiedź – ja do takich celów uwielbiam korzystać z kolorowego papieru z bloku technicznego (biały też się dobrze sprawdza). Blok techniczny jest łatwo dostępny, a jest bardziej wytrzymały, sztywniejszy i przy okazji mogę zrobić karty w różnych kolorach. - Jeśli wolisz robić takie pliki cyfrowo, a zdjęcia przechowujesz na komputerze, może się u Ciebie sprawdzić format prezentacji. Możesz wkleić je do prezentacji bezpośrednio w Power Pointcie i ozdobić wedle uznania.
- Możesz też użyć pliku ze zdjęciem w programie graficznym np. Canva, Photoshop, GIMP czy innym programie, którego używasz. I tam uzupełnić swoje letnie wspomnienia.
- Być może masz też inny pomysł na ozdobienie pliku, który przygotowałam.
Jeśli masz dzieci – zaproś je do wspólnej zabawy
Chciałabym Cię zachęcić do zaproszenia do ćwiczenia swoich bliskich i dzieci, jeśli je posiadasz. Będzie to świetny sposób na wspólne utrwalanie miłych wspomnień i dzielenie się dodatkowymi komentarzami.
Na przykład dzisiaj mój syn (w wieku przedszkolnym) towarzyszył mi w uzupełnianiu letniego albumu ze zdjęciami. To taki powiększony słoik letnich wspomnień. Mój syn był przy wybieraniu i drukowaniu zdjęć. Pomagał mi też je układać na kartach, przyklejać i opisywać. Szczególnie ta pomoc przy opisach była dla mnie ważna, bo uświadomiła mi, jak wiele rzeczy było poza zasięgiem mojego dorosłego postrzegania.
Mam więc w albumie zapisane nazwy zabaw, które sobie wymyślił mój syn i postaci, które odtwarzał na danym zdjęciu. Mam zapisane nazwy przedmiotów, którymi się bawił i udawał, że to coś innego. Dzięki temu pomógł mi zapisać kawał historii jego dziecięcego świata, którego być może za dziesięć lat nie będzie już pamiętał.
To jest dodatkowa zaleta takiego słoika wspomnień. Możemy zapisać naszą aktualną perspektywę czy perspektywę naszych dzieci, wrócić do niej po latach i przekonać się, jak to kiedyś wyglądało.
Koncentracja na pozytywach
Oczywiście, celem słoika letnich wspomnień jest raczej zapisywanie tych pozytywnych aspektów. To nie znaczy, że udajemy, że te negatywne się nie wydarzyły – nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby jak najwięcej koncentrować się na tych dobrych rzeczach, które nas spotykają i dzieją się wokół nas. Bo negatywne rzeczy będą się działy, ale nie warto w nich się zanurzać. Owszem, warto im poświęcić dokładnie tyle uwagi, ile potrzebują, ale nie warto w nich siedzieć, roztrząsać, rozdrapywać.
Wracając pamięcią do przeszłości lepiej wspominać te rzeczy, które były dobre albo z których wyciągnęliśmy jakieś dobre rzeczy dla siebie. Złe rzeczy się dzieją, to jest naturalna część naszego życia. Natomiast lepsza w skutkach dla nas jest koncentracja na tych pozytywnych emocjach i o tym też mówiłam w poprzednich odcinkach. Jeśli masz ochotę, możesz do nich wrócić.
Plus do kreatywności
Wracając jednak do naszego albumu i słoika wspomnień, nie muszę chyba dodawać, że to mój syn zadbał o warstwę wizualną całego projektu. Pomagał wybierać naklejki i dobierać kolory taśm oraz pisaków. Tak na marginesie, muszę Ci powiedzieć, że jest to rewelacyjne doświadczenie. Okazuje się, że połączenie czerwonego papieru, fioletowego mazaka i zielonej taśmy fantastycznie uzupełnia zdjęcia z widokiem gór. Sama z moim perfekcjonizmem w życiu bym nie wpadła na takie połączenie, ale wygląda to naprawdę dobrze.
Dodatkowo, gdy już znudził się przyklejaniem, wymyślaniem podpisów i podobnymi działaniami, wyciągnął sobie farby i namalował miejsca, w których byliśmy (oraz drogę, którą jechaliśmy do tych miejsc), rzeczy, które zapamiętał, mosty czy inne punkty charakterystyczne. Wspólne przygotowywanie naszego albumu zainspirowało go zatem do kreatywnej zabawy. Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego „skutku ubocznego” tego naszego działania.
Zalety słoika letnich wspomnień
Mamy zatem sporo zalet takiego projektu:
- Utrwalenie miłych wspomnień na czas zimy, a być może i na kolejne lata.
- Przywołanie miłych emocji, dzięki czemu sami poczujemy się lepiej, bo będziemy je przeżywać podczas odtwarzania ich w myślach.
- Zyskujemy okazję do wspólnej aktywności i budowania relacji w rodzinie, wśród znajomych, z dziećmi i z samym, samą sobą.
- Upamiętnienie miłych wydarzeń, które warto w pamięci przechować. W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykonać np. słoik letnich wspomnień wyłącznie z jakiejś udanej imprezy, wycieczki, szkolenia czy obozu żeglarskiego (niezależnie od wieku uczestników).
- Poszerzenie własnego świata o perspektywy innych osób i to, co oni zapamiętali z wydarzeń, w których wspólnie uczestniczyliśmy. Dzięki temu możemy zupełnie inaczej spojrzeć na to, co nas spotkało i lepiej poznać osoby, z którymi takie ćwiczenie wykonujemy. Daje nam to możliwość zauważenia, co jest dla nich ważne, jak postrzegają pewne rzeczy i jakie są różnice między tym, co np. zapamiętałam ja, a tym, co zapamiętał mój syn. Na tej podstawie możemy wysnuć wnioski, które pomogą nam lepiej porozumiewać się w przyszłości.
- Przygotowanie albumu lub słoika letnich wspomnień to świetny sposób na kreatywną zabawę z dziećmi czy w ogóle na działanie kreatywne. Z dala od ekranów, a blisko siebie.
Dlatego zachęcam Cię do pobrania pliku ze słoikiem letnich wspomnień w wygodnym dla Ciebie formacie. Puść wodze fantazji i uruchom miłe wspomnienia oraz przyjemne emocje.
Podziel się słoikiem z innymi
Jeśli masz ochotę podzielić się ze mną efektem tego, co przygotowałeś, przygotowałaś, możesz wrzucić zdjęcie na swojego Facebooka lub Instagrama i oznaczyć mnie w poście. Na Instagramie znajdziesz mnie pod @mamajakotrenerbiznesu, na Facebooku jestem jako Fan Page Od zera do Trenera – szkolenia w kolorowankach. Możesz też dorzucić hasztag #słoikletnichwspomnień, żebym mogła łatwo Cię znaleźć. Chętnie Ci napiszę miłe słowo w komentarzu, więc zachęcam Cię do wspólnej zabawy.

Dla przypomnienia: wszelkie szczegóły znajdziesz na stronie https://odzeradotrenera.pl/sloik/.
Oczywiście, zapraszam Cię do podzielenia się rezultatem Twoich działań na moich mediach społecznościowych. Cały wrzesień będzie pod sztandarem słoika, więc prawdopodobnie znajdziesz tam treści z nim związane. Wejdź zatem na mój Facebook Od zera do Trenera i Instagram @mamajakotrenerbiznesu. Tam również informuję o każdym kolejnym odcinku, o artykułach i dodatkowych informacjach, a ostatnio prowadzę tam cykl pozytywnych czwartków z pytaniami wzmacniającymi, które wspomogą Cię w codziennej pozytywnej praktyce. Być może zainspirują Cię również do przygotowania miłych zapasów na zimę we własnym słoiku letnich wspomnień.
Kontakt
To tyle na dziś. Jeżeli to, o czym mówiłam, było dla Ciebie pomocne lub spodobało Ci się, zasubskrybuj ten kanał. Podcast jest dostępny na YouTubie oraz w większości popularnych aplikacji podcastowych.
Ten podcast specjalnie dla Ciebie prowadziłam ja, znaczy się Joanna Pietrzak, dziękuję Ci bardzo za wysłuchanie go i do następnego! Pa!
Zapisz się na kurs pozytywnej praktyki
Jeżeli chcesz otrzymać dodatkowe narzędzie, które pomoże Ci w codziennej praktyce, zapisz się na mój bezpłatny mailowy minikurs pozytywnej praktyki. Otrzymasz w nim maile przez kolejne dni, w których skoncentrujemy się na następujących obszarach:
- Wprowadzenie do praktyki – opis jak to działa i czemu ma służyć.
Następnie praktyka właściwa:
- Zauważanie pozytywów,
- Troska o siebie,
- Docenianie siebie,
- Relacje z innymi,
- Wdzięczność,
- Podsumowanie – podczas którego podsumujemy cały proces.
Oto formularz zapisu:
Zapis na newsletter może być pożyteczny, bo jednym z celów projektu Od zera do Trenera, którego część stanowi ten podcast, jest stworzenie materiałów szkoleniowych dla rodziców opiekujących się dziećmi lub osób, które mają po prostu mało czasu. Łączę szkolenia rozwojowe z kolorowankami i wierszykami. Dodatkowo, za pośrednictwem newslettera udostępniam próbki moich produktów i dodatkowe informacje zza kulis. Jeśli nie chcesz, żeby to Cię ominęło, zapisz się na listę.
Warto dodatkowo zajrzeć:
Więcej o dzienniku i pozytywnej praktyce mówię w:
Mój artykuł dla Rocket Jobs o zwiększaniu efektywności pracowników:
https://rocketspace.pl/jak-zwiekszyc-efektywnosc-pracownikow/
Media Społecznościowe
Facebook:
Instagram:
YouTube:
Tego podcastu możesz posłuchać:
Empik Go:
Spreaker:
Stitcher:
Spotify: https://spoti.fi/37zyD9X
Youtube:
Podcast Addict:
Podchaser: https://bit.ly/3f2Wt0i
Treści dostępne na blogu i w podcaście są prezentacją opinii, poglądów, wiedzy oraz doświadczenia autorki, ale nie stanowią formy indywidualnego poradnictwa. Przed podjęciem decyzji w istotnej dla siebie sprawie, zawsze zasięgaj indywidualnej porady specjalisty.
Zostaw Komentarz